Wyszukiwanie
Polski
  • English
  • 正體中文
  • 简体中文
  • Deutsch
  • Español
  • Français
  • Magyar
  • 日本語
  • 한국어
  • Монгол хэл
  • Âu Lạc
  • български
  • Bahasa Melayu
  • فارسی
  • Português
  • Română
  • Bahasa Indonesia
  • ไทย
  • العربية
  • Čeština
  • ਪੰਜਾਬੀ
  • Русский
  • తెలుగు లిపి
  • हिन्दी
  • Polski
  • Italiano
  • Wikang Tagalog
  • Українська Мова
  • Inne
  • English
  • 正體中文
  • 简体中文
  • Deutsch
  • Español
  • Français
  • Magyar
  • 日本語
  • 한국어
  • Монгол хэл
  • Âu Lạc
  • български
  • Bahasa Melayu
  • فارسی
  • Português
  • Română
  • Bahasa Indonesia
  • ไทย
  • العربية
  • Čeština
  • ਪੰਜਾਬੀ
  • Русский
  • తెలుగు లిపి
  • हिन्दी
  • Polski
  • Italiano
  • Wikang Tagalog
  • Українська Мова
  • Inne
Tytuł
Transkrypcja
Następnie
 

Świat zostawił Ukrainę, aby walczyła sama.

Szczegóły
Pobierz Docx
Czytaj więcej

Host: W środę, 2 marca br, nasza Najukochańsza Najwyższa Mistrzyni Ching Hai wezwała członków zespołu Supreme Master Television, aby zapytać o ich samopoczucie. Wyraziła również Swoją troskę i smutek z powodu kryzysów na Ukrainie i odpowiedziała na pytania zespołu na ten temat.

(Ostatnio, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oficjalnie podpisał wniosek o członkostwo UE oraz w przemówieniu do parlamentu UE poprzez wideo link powiedział: „Udowodnijcie, że jesteście z nami. Udowodnijcie, że nas nie opuścicie”. Mistrzyni, dlaczego UE nie przyjęła natychmiast Ukrainy do Unii Europejskiej?)

Zapytałeś niewłaściwą osobę. Gdybym to była ja, powiedziałabym od razu „Tak”, (Och. Tak.) gdyż to jest nadzwyczajna sytuacja. Oni potrzebują wsparcia, mentalnie, przynajmniej. (To prawda, Mistrzyni.) (Zgadza się, Mistrzyni.) Tak jakby kogoś mieli. (Tak.) Po to ma się sąsiadów. […]

Oni martwią się tym, że jeśli posuną się za daleko albo za mocno, to wtedy Rosja nie da im ropy i gazu tanio. Cała Europa jest zależna od Rosji z gazem. (Och, prawda.) I Ameryka też. Nienormalne. Wyobrażacie sobie? Nie jestem pewna czy istnieje coś ważniejszego, bo to jest po prostu pożar w ich własnym domu. (Tak.) […]

Nie pamiętam czy Europejczycy mają to czy nie, ale Ameryka też może dostarczyć do Europy, jeśli ruszą do przodu ze swoim projektem. (Prawda.) Ale Biden natychmiast usunął ten projekt już pierwszego dnia kiedy objął urząd. Już to wiecie. (Tak.) Od razu, ponad 10 000 ludzi straciło pracę za jednym pociągnięciem pióra. Właśnie tak, nawet nie mówiąc: „Dobrze, damy wam trochę czasu, żebyście znaleźli jakąś inna pracę czy coś”. (Prawda, Mistrzyni. Tak, Mistrzyni.) Ten gość, ja nie wiem.

Całe to ego, […] ego powoduje bałagan na tym świecie. […] Nikt ich nie obchodzi, czy ktoś umiera czy ktoś żyje na ich oczach. Bo im jest dobrze, im jest za dobrze. (Tak, to prawda.) Ich życie jest zbyt dobre, zbyt wygodne. […]

Sądzę, że to jeden główny powód. (Tak, Mistrzyni.) Ludzie w tym fizycznym świecie martwią się bardziej o fizyczne rzeczy niż o cokolwiek innego. (Tak, to prawda.) Wasz ból zęba jest ważniejszy niż ktoś, kto umiera u waszych drzwi czy ból na stole operacyjnym. (Tak, Mistrzyni.) Ludzie na tym świecie - większość jest samolubna, bardzo obojętna, nieżyczliwa. Miłości jest bardzo, bardzo niewiele. Jakość miłości jest bardzo słaba. (Tak, Mistrzyni.) Oni po prostu myślą zbyt wąsko. Tylko na krótką metę. (Tak.) Tak łatwo jest mieć to od Rosji zamiast produkować swoje własne. (Prawda, Mistrzyni.)

Ale życie nie zawsze polega na wygodzie. A jeśli zawsze zależy wam na wygodzie, to pewnego dnia będziecie w szoku, że wasze życie nie jest już takie wygodne. (Tak, prawda.) (Tak, Mistrzyni.) Np. każdego dnia jedzenie mięsa, a teraz mamy pandemię. Zawsze mamy to i tamto i pandemię czy różnego rodzaju zakażenia się pojawiają. I potem też wybuch wojny. To nie tylko to. (Tak.) Zatem to jest kłopotliwe, żeby zmienić prawo lub zrobić tak, aby mięso nie było już używane i weganizm stał się normą, (Tak, Mistrzyni.) by każdy przetrwał.

To jest kwestia przetrwania. Tu nie chodzi tylko o modę. To jest poważne. (Tak.) To nie jest gra, ale oni nie mogli zrozumieć. Nie mogli się zmienić z powodu nawyku, przez wygodę. (Tak, Mistrzyni.) Czemu obrażać potężny przemysł mięsny (Tak.) i po co zmieniać smak w swoich ustach? Życie dla nich jest w porządku. (Tak, Mistrzyni.) Każdy wyznaje politykę wolnej ręki. (Tak.) Nie chcą robić niczego nowego, mimo że jest to kwestia życia i śmierci. Tak samo jest z Europejczykami.

Wszyscy powstali. Widziałam w TV, puścili to emocjonalne przemówienie Prezydenta Zełenskiego (Tak.) i to sprawiło, że byli pod wrażeniem i wszyscy wstali i bili brawa. (Tak, to prawda.) A tłumacz dławił się przez emocje, (Och.) bo może on mówił tak dobrze i prawdziwie ze swojego serca. (To prawda, Mistrzyni.) I pokazał zdjęcia ze swoją przemową. Aby wszyscy wyobrazili sobie jakiego rodzaju cierpienia jego ludzie muszą przechodzić. (Tak.)

Nawet ja chcę płakać myśląc o tym. Nie czytałam jego przemówienia. Myślę, że …nie trzeba. To widać w wiadomościach. Ludzie cierpią tak bardzo, tak dużo dzieci i jest rodzin odseparowanych. Mężowie zostają, aby bronić ojczyzny; wysyłają żony i dzieci, a oni nie chcą wyjeżdżać, ale po prostu muszą. A niektórzy idą i giną, żeby poświęcić się za swoich ludzi. (Tak, Mistrzyni.) A nie musiało tak być. (Nie, nie musiało.) Nie musiało tak być. (Nie.) Cierpimy już wystarczająco. (To prawda, Mistrzyni.)

Mój Boże. I powodować więcej problemów, więcej rozlewu krwi, więcej smutku. Dlaczego? Żeby nakarmić ego. A potem ogień piekielny nakarmi was w piekle. Ale tego oni nie wiedzą. (Tak.) Nie tylko w tym życiu będziecie cierpieć. Jak umrzecie, to będziecie cierpieć więcej, więcej i więcej i nikt wam tam nie pomoże. W tym rzecz. Wówczas nikt wam tam nie pomoże. Waszej armii tam nie ma. Waszego doradcy tam nie ma, waszych pochlebców tam nie ma, waszej żony, waszego dziecka. Nikogo. Waszego księdza, waszych ludzi kościoła, nie ma tam nikogo. Tylko wy cierpicie bez końca. Mój Boże. To jest straszne, straszne. Chciałabym, żeby oni wiedzieli to wszystko i zatrzymali całe to szaleństwo. (Tak, Mistrzyni.) Nie tylko dla ludzi na tym świecie, ale dla samych siebie, na miłość Boską.

Proszę, proszę, Boże, proszę, niech się dowiedzą. Ale chodzi o to, że nasz świat ma taki dług, dług krwi. Rzeczy dzieją się więc tak, że są poza czyjąkolwiek kontrolą. Jedynie te żarliwe demony. Nie zdawałam sobie sprawy, że Putin też jest jednym z nich. Nie wiedziałam, (Och.) bo wszystko to, co on robił, i wyglądał tak dobrze, (Tak, Mistrzyni.) na przykład kocha zwierzęta itp. (Tak.)

Jest jeszcze jedna sprawa. Nie chcę nic mówić, ale może oni są trochę słabi. Od tak dawna nie byli na wojnie. (Prawda.) A teraz stali się jakby „nogi do góry i relaks” i nie chcą iść na pole bitwy czy brać w tym udziału. (Tak, Mistrzyni.) Tak jak wysyłanie ludzi na śmierć i tym podobne. Oni nie chcą, żeby ich obywatele cierpieli już więcej. Tak wiele wojen w Europie. (Tak, Mistrzyni.) I może jakieś 20 lat temu też była wojna w Europie, która prawie wybuchła na większą skalę. (Tak, Mistrzyni.) Pamiętacie Jugosławię? Milošević. (Myślę, że to był przywódca Serbii.) A potem Serbia i Bośnia, prawie mieli wojnę światową. […]

To tylko jakaś śmieszna wymówka. Mówią, że: „Och, taki jest proces”. Że jeśli chcecie dołączyć do UE, to jest długi, długi proces i zajmuje to czasem lata. Och, Boże. (Tak.) To normalne, tak, jeśli macie czas. (To prawda.) Protokół. W tej chwili, ludzie już giną przed waszymi drzwiami. (Tak, Mistrzyni.) (Tak. To inna sytuacja. To pilne.) A jeśli oni nie trzymają się razem i nie pomagają sobie tak jak powinien robić sąsiad, to może wojna przyjdzie do ich domu. (Prawda.)

Ukraina jest obok Europy. (To prawda. Tak, jest. Tak blisko.) To dlatego Putin zabrał Krym, żeby miał pewne połączenie już z Europą. A teraz jest już wszędzie na Ukrainie. Jeśli on zabierze Ukrainę, to wszyscy sąsiedzi będą jeden po drugim połknięci. (Och, Boże.) I nie jestem pewna czy wtedy Europejczycy albo NATO będą nawet wystarczająco silni, żeby odwrócić sytuację (Tak, Mistrzyni.) bez ogromnego rozlewu krwi czy zniszczeń lub zagłady, ponownie, tak jak wojna światowa. (O Boże.)

I będzie dużo, wielu imigrantów i tak dalej. A w tym czasie pandemia nie zostawi was jeszcze w spokoju. A potem, jeśli jest taka imigracja, jak oni się tym zajmą? (Racja, Mistrzyni.) Jak będą się tym zajmować, przy takim wielkim tłumie wszędzie? (Słusznie. To prawda.) A choroba będzie się rozprzestrzeniać wszędzie, w sposób niekontrolowany. (Racja. O Boże.) Wyobrażacie to sobie, skąd będą mieli wystarczająco dużo masek aby dostarczyć wszystkim, lub służby zdrowia, albo dystansu. (Niemożliwe.) Nie! (To prawda, Mistrzyni.) Każde zgromadzenie to ryzyko, duże ryzyko. (Tak, to prawda). I wtedy nie ma znaczenia czy opuścili swój dom, zginęliby z powodu Omicronu lub czegokolwiek innego (Tak.) z powodu braku leków i udogodnień oraz szpitali. (Tak, Mistrzyni.) A także lekarzy i infrastruktury aby natychmiast poradzić sobie z tak dużym napływem ludzi. (Tak, Mistrzyni.) Głównie dzieci i osoby starsze, oraz kobiety, które są bardziej narażone na tego rodzaju sytuacje. A w Europie jest jeszcze zima. Jest zimno. (Tak, Mistrzyni) Jak oni mogą to wszystko znieść? Jak mogą się w ogóle zająć wystarczająco szybko? (Tak, Mistrzyni.) (Racja, Mistrzyni). [...]

Oni rozmawiali na Białorusi, ale myślę, że Rosja chce po prostu odwrócić uwagę Ukraińców i świata, żeby tylko gadać, gadać, gadać. Ale jego żądania i wszystkie jego warunki są dla ludzi niemożliwe, żeby się na nie zgodzić. (Tak, Mistrzyni.)

I tak, Unia Europejska, im jest zbyt wygodnie, myślę, że nawet w przypadku pandemii i tak dalej, ale nie chcą urazić Rosji, mimo że już nastąpiła duża poprawa. Muszę to docenić. Nawet Szwecja, zazwyczaj są neutralni. Nie chcą się w ogóle angażować w jakiekolwiek walki. (Tak, Mistrzyni.) A nawet Niemcy powiedziały, że nigdy nie wyślą żadnej broni do jakiejkolwiek strefy wojny. (Tak, Mistrzyni.) Taka jest ich polityka, a oni złamali ją, by wysłać coś dla Ukrainy. (Tak, Mistrzyni.) I nawet Szwajcaria zrobiła coś, aby pomóc. (Och, och.) I Ameryka też ma coś wysłać, ale nie wiem, jak oni się tam dostaną, jak w ogóle to przywiozą, drogą lądową. Ponieważ przestrzeń powietrzna jest już zamknięta (Och, tak. Tak Mistrzyni.) [...] więc nie mogą korzystać z przestrzeni powietrznej, aby wwieźć cokolwiek na Ukrainę. (Tak, Mistrzyni.) A na drogach wszędzie są Rosjanie. […]

Jesli Putin powiedział, że Ukraińcy prześladują jego naród lub dokonują czystek etnicznych, to dlaczego te dwa regiony, oddzielone regiony wciąż tam są, aby mógł wejść i je chronić - (Tak. Zgadza się.) aby jego armia weszła, by chronić. (Tak, Mistrzyni.) Bo gdyby rząd chciał się ich pozbyć, zrobiłby to bardziej czysto. Mam na myśli, rząd Ukrainy. Domyślam się, że rząd nie chciał zabijać własnych obywateli, (Racja.) nawet jeśli są oni rosyjskiego pochodzenia. (Tak.) Ale oni byli już w tym kraju. Są obywatelami Ukrainy. (Tak, Mistrzyni.)

Prezydent Zełenski, zanim został wybrany, obiecał, że zaprowadzi pokój w kraju, czyli z rebeliantami, z separatystami. Ale to jeszcze nie nastąpiło. To znaczy, że po prostu potrzebowali czasu. (Tak, Mistrzyni.) Chcieli negocjować. Tak naprawdę nie chcieli uciskać tych dwóch regionów. (Racja, Mistrzyni. To prawda.) W przeciwnym razie nie byłoby to tak trudne, tylko dwa małe regiony. Tak? (Tak. Racja.) Nie byłoby to trudne dla rządu ich stłumić, lub pozbyć się ich w jakiś sposób. (Tak, Mistrzyni.) Bo jeśli walczą z potężną Rosją w tej chwili, to mogliby się rozprawić z tymi dwoma małymi regionami, (Racja. To prawda.) wydzielonymi w obrębie ich kraju. (Racja.) Czy to jest dla was logiczne? (Tak, bardzo logiczne, Mistrzyni.)

Ludzie nie są głupi. Oni wiedzą. Oni to widzą. Nie było żadnego pretekstu, żeby przyjść, by pogarszać sytuację między ich własnymi braćmi i siostrami. Jeśli on naprawdę chce chronić tych ludzi, powinien rozpocząć dialog i wezwać ich obu, by przyszli na rozmowę czy coś. Zaoferować jakąś radę, zaoferować pomoc, aby oboje mogli być spokojni, mogli być ze sobą w pokoju. Nie! Chcą tylko przyjść i zabijać dzieci, kobiety; nic ich to nie obchodzi. Putin nie dbał o nikogo, ponieważ jest jednym z żarliwych demonów. To widać. Teraz to widać. (Tak, teraz to widzimy. Tak, Mistrzyni.) Wcześniej też tego nie widziałam. Nie chodzę dookoła sprawdzając wszystkich. [...]

A teraz, z powodu pandemii, to jest jak Armagedon. Tak więc żarliwe demony, stoją również za tymi, którzy są ich ludźmi, ich drużyną. (Tak, Mistrzyni.) Biegają w górę i w dół, do środka i na zewnątrz, na zachód, na wschód, na północ, na południe, by wspierać różne wielkie postacie, jak Franciszek, jak Biden, (Tak, Mistrzyni.) Pelosi lub jak Putin. O Boże. Nie wszyscy ludzie z rosyjskiego rządu są żarliwymi demonami, nie wszyscy ludzie, którzy współpracują z Putinem lub wspierają Putina są żarliwymi demonami. Oni po prostu są zbyt długo dobrze szkoleni, aby być mu posłusznymi. (Racja, Mistrzyni.) Bo jeśli nie jesteście, to już idziecie do więzienia, albo zostajecie otruci, albo (tak.) zamordowani. [...]

Ale i tak prędzej czy później każda grupa sojusznicza musi zadbać o siebie, bo świat jest nieprzewidywalny. (Ach, prawda. To prawda, Mistrzyni). Ludzie są nieprzewidywalni. Czasami niektórzy ludzie umierają, a jeśli ciało nadal tam jest i jest zdrowe, niektóre demony przejmują kontrolę nad tym ciałem, więc to ciało budzi się znowu jak żywy człowiek (Och, Och.). i kontynuuje pracę. (O Boże. O Boże.) A jest jeszcze gorzej, bo to oni mają ciało, jak na przykład Putin. (Och.) Albo Biden. Mają ludzkie ciała. Mogą pracować bardziej efektywnie. Podobnie jak P Franciszek. Są w potężnej pozycji. Mogą zrobić wszystko. (Och, tak. Tak.) Nikt nie może ich powstrzymać. [...]

Jakieś inne pytania? (Tak, Mistrzyni. Francuski minister finansów Bruno Le Maire powiedział, że Zachód zamierza prowadzić „gospodarczą i finansową wojnę z Rosją” i że zamierzamy „doprowadzić do załamania rosyjskiej gospodarki”. W odpowiedzi Dmitrij Miedwiediew, były prezydent i premier Rosji, a obecnie zastępca przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa, grozi Francji prawdziwą wojną. Czy do tego rzeczywiście dojdzie, Mistrzyni?)

Możliwe. (Och!) Putin i jego gang zrobią wszystko, nawet jeśli mogą przegrać, spróbują. (O Boże.) Oni niczego się nie boją. (Tak.) Teraz, kiedy już zaczęli, mogą po prostu iść dalej. Chcieli.

Właściwie, w Internecie przypadkowo wyciekła tajna informacja. Jego zwolennik, prezydent Łukaszenka, (Tak, Mistrzyni.) wskazywał na mapę Ukrainy, jako na inwazję, ale była tam też czerwona strzałka czy coś w tym stylu, wskazująca na Mołdawię. (Tak, Mistrzyni.) (Och.) I on mówi, że to będzie następny krok. (Racja.) (Dlaczego Mołdawia, Mistrzyni?) Bo jest obok Ukrainy. Jest mniejsza. Nie ma tam zbyt wielu systemów obronnych. A jeśli przejmą Ukrainę, to następnym łatwym celem będzie Mołdawia. (Tak, to prawda.)

A potem będzie szedł dalej, jeden po drugim. Ambicje są tak wielkie, tak dzikie, tak nikczemne i brutalne. Nie obchodzi ich, kto zginie, a kto nie. Chcą tylko zyskać sławę, nawet jeśli jest ona negatywna. (Tak, Mistrzyni.) Ci ludzie są po prostu tak bardzo spragnieni uwagi. (Tak, Mistrzyni.) A po szczepieniu i odizolowaniu nikt go już nie uwielbia. Musiał więc jakoś zabiegać o uwagę, nawet w brutalny sposób, bo w ten sposób nie musiał już wychodzić na zewnątrz, rozmawiać z ludźmi i być zarażanym przez społeczeństwo. Może wysłać swoich ludzi, wyjdą i zrobią to za niego. (Och, tak.) Żołnierzy. (Tak, Mistrzyni.)

Ale cieszę się, że jest wielu Rosjan, którzy po prostu się poddali. Nie chcieli walczyć. (Tak.) Jedna z jednostek poddała się. (Och.) (To dobrze dla nich.) Bardzo dobrze dla nich. Więc mówiłam wam, że nie wszyscy, którzy wyglądają na zwolenników Putina, są demonami. (Tak, Mistrzyni.) Ale i tak muszą go słuchać. On jest głównodowodzącym. (Tak, racja. Racja, Mistrzyni.) Jeśli on wie z wyprzedzeniem lub w czasie bitwy, że ktoś tam jest, to zabije ich, tych żołnierzy, jeśli nie będą walczyć. (To prawda.) Dlatego niektórzy żołnierze używają wymówki, przebijają zbiornik paliwa, żeby pojazd nie mógł ruszyć, bo nie chcą walczyć. (Racja, Mistrzyni.)

I gdzieś widziałam jeden list rosyjskiego żołnierza, który przed śmiercią napisał do matki. Napisał: Mamo, to jest zbyt smutne. To znaczy, że nie podobała mu się ta cała wojna. Rozumiecie? (Tak, Mistrzyni.) To znaczy, żeby wygrać wojnę, żołnierze muszą mieć wysokie morale, prawda? (Tak, Mistrzyni.) I naprawdę znać dobry cel, dla którego chcą walczyć. (Tak. Tak, to prawda, Mistrzyni.) [...]

I w tej chwili, 16 000 ludzi z różnych krajów, jedzie na Ukrainę dobrowolnie - bez zapłaty, (Och.) by walczyć. (Racja.)

Bo to jest naprawdę nikczemne. (Tak.) To jest naprawdę znęcanie się i jest naprawdę brutalne. To jest naprawdę demoniczne. Rozumiecie mnie? (Tak, Mistrzyni, tak jest.) To nie jest tak, że dwa kraje walczą ze sobą. (Nie.) Nie! To jest jeden kraj, który przychodzi, chcąc najechać (Tak, jedna strona.) słabszy kraj. (Tak, Mistrzyni.) I wtedy wielu sąsiadów, cały świat, wielkie rządy, wielkie osobistości, nic nie robiły na początku. Teraz powoli coś robią, (Tak, Mistrzyni.) bo chyba w końcu zdali sobie sprawę, że to naprawdę jest przypadek opętania przez demona. Opętanie - wojna demoniczna nie jest prawdziwa. (Tak, Mistrzyni.) To nie jest jak prawdziwa wojna. To nie jest uczciwa walka. (Tak.) To jest naprawdę brutalne. Wchodzą i po prostu zabijają kobiety, dzieci i innych. Oczywiście, jeśli nadal będą bombardowane budynki, ludzie będą ginąć. (Tak, Mistrzyni.)

Nie są bombardowane tylko tereny wojskowe, ale wszędzie, na każdym terenie. Domy ludzi, budynki, (Tak.) w ten sposób. I dzieci w przedszkolach, a nawet szpitale. [...]

Ta sprawa naprawdę rozpali ludzi w środku i popchnie ich do chęci niesienia pomocy. (Tak, Mistrzyni.) Nawet ja tak czuję. Oczywiście, nie zrobię tego. Wiem to. Tak. (Tak, Mistrzyni.) Ale mimo to, to popycha do takich uczuć, (Tak, Mistrzyni.) że chcesz wyjść i chronić słabych, niewinnych. Przecież oni są po prostu niewinni. Nic nie zrobili Rosji. (Racja, Mistrzyni.) Wiele krajów zerwało z systemem komunistycznym, nie tylko Ukraina. Oni nie mogą uznać Ukrainy za swój własny kraj. To niedorzeczne. (Tak, Mistrzyni.) [...]

Ale jak już mówiłam, każdy agresywny dyktator czy chciwy najeźdźca, podżegacz wojenny - jeśli chce najechać wasz kraj, powie cokolwiek. (Prawda, Mistrzyni.) [...]

I teraz Putin rozpoczął podobną rzecz. Chce kolonizować cudze kraje. Zabija innych ludzi, dzieci, niewinnych. Wszystkich jednakowo. (Tak, Mistrzyni.) Bo kiedy się bombarduje, bomba nie wie, co jest czym. (Tak, to prawda.) Nie możecie powiedzieć bombie: „Dobrze, nie bombarduj dzieci. Nie bombarduj kobiet”. Nie? (Tak, Mistrzyni. Ona nie rozróżnia.) Tak właśnie jest. Oni to wszystko wiedzą. Po prostu ich to nie obchodzi. Nie mogą się przejmować. Bo są demonami. (Tak, Mistrzyni.) Po prostu ludzie w tym kraju nie potrafią tego dostrzec. Tylko niektórzy widzą. Ale po pierwsze - nie mają odwagi czegoś powiedzieć. A nawet jeśli powiedzą, to nikt im nie uwierzy. Bo Putin ma już tak ugruntowaną pozycję. (Tak, Mistrzyni.) Prawie jak bohater dla kraju. [...]

Miedwiediew. Też byłam zaskoczona tym człowiekiem. Myślałam, że to dobry człowiek. (Tak, Mistrzyni.) Lepszy niż Putin. (Tak, Mistrzyni.) Nie tak dyktatorski, nie tak brutalny. Ale teraz pokazał swoje prawdziwe oblicze - to samo. (Racja, Mistrzyni.) Wciąż grozi całemu światu, teraz już nie tylko Francji. (Tak. Tak, Mistrzyni.) Mówi, albo Putin mówi, obaj mówią, że jeśli jakikolwiek kraj będzie przeszkadzał w ich inwazji, to poniesie konsekwencje, jakich nigdy wcześniej nie widział. (Tak, Mistrzyni.) To znaczy bardzo, bardzo brutalne; bardzo, bardzo, ostateczne, eliminujące, w stylu wojny światowej. (Tak, Mistrzyni.) (W związku z tym podnieśli poziom alarmu w ramach odstraszania nuklearnego.)

Tak, widziałam to. Widziałam to. I dlatego niektóre kraje też się tego obawiają. (Tak.) Dlatego wahają się, czy przyjąć Ukrainę, czy nie. Ja bym po prostu zaakceptowała, bo jeśli nie, to i tak będą na was nacierać, (Prawda, Mistrzyni.) wkrótce na wasz kraj. A jak już będą mieli Ukrainę, to Europa jest tylko za rogiem. (Tak, Mistrzyni.) Za drzwiami. (Właśnie tak. Tak, tak, Mistrzyni.) Ukraina jest jak granica. (Tak, Mistrzyni.) Więc teraz walczą o swój kraj, ale także w pewnym sensie o Europę. (Prawda, Mistrzyni. Tak, Mistrzyni.)

A prawdziwy sąsiad pomoże swojemu sąsiadowi, kiedy ten jest ranny lub w potrzebie, bez względu na wszystko. (Tak.) W tym czasie nie można powiedzieć: „Och, mam dziecko, mam dzieci. Nie możesz przyjść do mojego domu, nawet jeśli jesteś ranny”. (Tak, Mistrzyni.) Dobry sąsiad otwiera drzwi, kiedy twój sąsiad cię potrzebuje. (To prawda. Tak, Mistrzyni.) Przyjaciel w potrzebie jest rzeczywiście przyjacielem. Oni też są przyjaciółmi, są razem Europejczykami. (Tak. Tak, Mistrzyni.) Nawet jeśli jeszcze do niej nie przystąpili. Bo żeby wstąpić do Unii Europejskiej, robią takie zamieszanie, dlatego może Ukraina nie mogła. (Tak, Mistrzyni.) Oni muszą zgłaszać wiele rzeczy, (Tak, Mistrzyni.) i otworzyć wszystko. Muszą to wszystko otworzyć, aby wejść do Unii Europejskiej. (Tak, Mistrzyni.) Muszą też mieć pieniądze - (Tak.) dużo, dużo, dużo. (Tak, Mistrzyni.) [...]

Ale to jest jakby rozpaczliwa sytuacja. Potrzebne są desperackie środki. (To prawda, Mistrzyni.) Przynajmniej po to, by okazać solidarność. On tylko prosił, żeby jego kraj wstąpił do Unii Europejskiej. Nie prosił o pieniądze, zobowiązania czy cokolwiek innego. (Tak, to prawda.) A mówią i kłócą się, że Brytyjczycy chcą Brexitu. Nie podobało im się to. Ciągle zwlekali lub chcieli, aby Wielka Brytania wróciła do Unii Europejskiej. A teraz ktoś zgłosił się na ochotnika, dobry i czysty kraj, a oni im nie pozwalają. Dlaczego tak się dzieje? Czy Ukraina jest może biedniejsza od Anglii, dlatego? (Być może, tak.) Nie tak potężna, (To prawda.) to cichy kraj, spokojny. (Tak, Mistrzyni.)

To nie jest sprawiedliwe, prawda? To nie jest (Nie.) prawdziwa unia, prawda? (Nie, Mistrzyni, nie jest.) Ja to widzę tak, że nie jest. (To prawda, Mistrzyni.) A unia powinna być po to, żeby naprawdę pomagać potrzebującym). (Po to właśnie powinna być unia.) I nawet jeśli oni jeszcze nie wstąpili do unii, ale są sąsiadami. (Tak, racja, Mistrzyni.) Poza tym, jeśli nie będą mieli Ukrainy, to wkrótce przyjdzie kolej na nich, (To prawda.) ponieważ Putin i jego gangi bardzo, bardzo się w to angażują. (Tak.) Nie chcą się teraz wycofać. Tylko interwencja z łaski Niebios, w przeciwnym razie wojna będzie trwała nadal. (Och.) Mają broń jądrową. (Tak.) Czego się boją? (Tak, Mistrzyni.) Boją się siebie nawzajem; na tym polega problem.

Wiele krajów ma broń jądrową, więc teraz wszyscy boją się siebie nawzajem. To też jest dobre. Ale jeśli jeden człowiek nie będzie się już przejmował, bo będzie wiedział, że przeciwnik boi się broni jądrowej, to jej użyje. (Tak.) Wyczuwa, że Europa jest słaba. Po prostu nowa. Ale już popsuta, jak Brexit. (Tak, tak, Mistrzyni.) A Ukraina to tylko normalny, mały i spokojny kraj. A oni już odgryźli jedną ważną część Ukrainy, połknęli w całości. A potem podburzyli jeszcze dwa regiony, żeby osłabić Ukrainę. Więc teraz on czuje, że może zrobić wszystko. Może podbić Ukrainę, a potem następne. Już myśli o Mołdawii. (Tak, Mistrzyni. Słusznie.) [...]

A potem po Mołdawii, można się domyślać. (Tak, Mistrzyni.) Jeżeli Europejczycy są tak słabi i tak zależni, albo tak bardzo boją się braku gazu, to jest tyle słabych punktów. Jeśli masz dziury w ścianie, nawet małe, to tak łatwo wchodzą mrówki, wchodzą inne owady, wchodzą komary i gryzą cię. (Tak, Mistrzyni.) Prędzej czy później umrzesz z powodu choroby.

Unia Europejska również pragnie pokoju. Chcą tylko pokoju. Nie chcą wojny. (Racja, Mistrzyni.) Również dlatego się wahają. Nie chcą brać udziału w kolejnym rozlewie krwi (Tak.) i powiększać go. Pomyśleli, że jeśli nie zareagują, to może będzie to w jakiś sposób mniejsze. (Tak, Mistrzyni.) Na początku nie wierzyli, że Putin i tak to zrobi. (Racja, Mistrzyni. Tak.) I to też dlatego. Wszyscy są powolni, dopóki nie jest za późno; tak jakby za późno. Bo jeśli wszyscy siedzą i patrzą, jak Ukraińcy są zastraszani i umierają sami, to jest to naprawdę bezwstydne. (Tak, Mistrzyni, tak jest.) Wtedy nie sądzę, że Bóg czy Niebo im wybaczy.

Jesteście na tym świecie, musicie postępować zgodnie z nim. (Tak, Mistrzyni.) Jeśli wasz sąsiad ma kłopoty, a jakieś łobuzy przychodzą i go biją, musicie przyjść i pomóc w jakikolwiek sposób, (Tak, Mistrzyni.) aby to powstrzymać. (Tak jest. Tak.) Nie możecie po prostu powiedzieć: „Och, ja nie lubię się bić. Nigdy nie lubię się bić,” i pozwolić sąsiadowi tak po prostu umrzeć w męczarniach. (Nie.) I nie wiesz, może ten łobuz następnie przyjdzie do twojego domu. (Racja, Mistrzyni. To prawda, tak.) Kiedy wygra, poczuje się potężny, a potem przyjdzie do twojego domu i będzie cię bił z byle powodu - może za pieniądze, za ziemię, za cokolwiek; za biżuterię. [...]

Tak więc wszyscy sąsiedzi powinni się zebrać i pomóc temu samotnemu sąsiadowi i wyrzucić tych łobuzów i rabusiów. (Tak, Mistrzyni.) Morderców i łobuzów. Tak właśnie powinni zachowywać się ludzie. (Prawda, Mistrzyni.) To samo na Ukrainie. Tym razem jest to naprawdę słuszna sprawa, o którą warto walczyć i pomóc. (Tak, Mistrzyni.)

Nie chodzi mi o to, że muszą walczyć, zabijać ludzi i tak dalej, ale mogliby użyć swojej obecności, swojej siły i swojej broni, żeby odstraszyć Rosjan. (Tak, Mistrzyni.) Nie sądzę, żeby Rosja miała dość odwagi, aby kontynuować walkę z całym światem, jeśli cały świat się zjednoczy. (Tak. Racja, Mistrzyni.) Nawet teraz. (Tak, Mistrzyni.)

To, że zostawili Ukrainę samą, samotną, na pewną śmierć, to jest straszne dla ich sumienia. (Tak, Mistrzyni.) A oni mają broń, mają władzę, mają armie - wszyscy mają. Gdyby się zebrali, byłaby to ogromnie potężna siła. (Tak, byłaby, Mistrzyni.) Myślę, że Rosja odejdzie, nawet teraz. Nawet teraz, mimo że to już się zaczęło, oni nadal mogą to zrobić. (Tak, Mistrzyni.) Oni są tylko po sąsiedzku. (Racja.) To takie proste, żeby po prostu pójść tam i pomóc sąsiadowi w potrzebie.

Nie pozwolić, aby wszyscy Ukraińcy tak zginęli lub wszystkie dzieci i kobiety tak zginęły. A teraz muszą emigrować do innych krajów w zimie, mając na sobie tylko parę ubrań, z dziećmi, bez mleka i jedzenia. A jeśli czekają w kolejce na autostradzie, to istnieje ryzyko, że Rosja ich zbombarduje, zbombarduje tych imigrantów. (Tak, Mistrzyni.)

Utrzymywanie pokoju, bzdury! Nawet dwuletnie dzieci tego nie kupią. (Tak, Mistrzyni.) Utrzymanie pokoju! Oni zakłócają spokój ludzi. Wywracają życie ludzi do góry nogami i zabijają ich bezlitośnie. (Tak, Mistrzyni.) Utrzymanie pokoju. Ach! Tylko demony mogą tak mówić, bo nawet ludzie mieliby trochę wstydu. Nawet ludzie na niskim poziomie, czy mniej inteligentni, nawet niezbyt przyjaźni ludzie, wstydziliby się. Nie mówiliby takich kłamstw. (Tak, Mistrzyni.) Odwrotnie do swojego działania. (Tak.)

Nie zdawałam sobie sprawy, że Miedwiediew też jest demonem. (Och.) Nie zdawałam sobie z tego sprawy. Dopiero dzisiaj, kiedy przeczytałam wiadomości. [...] Wtedy go sprawdziłam. Sprawdziłam, i obaj są tacy sami. (O rany.) Nic dziwnego, że tak dobrze się dogadują.

To się może zdarzyć. (Tak, Mistrzyni.) Bo te demony, one niczego się nie boją. Ale tylko wtedy, gdy cały świat się zjednoczy i pokaże jedność, (Tak, Mistrzyni.) światowe zjednoczenie, wtedy Rosja się wycofa. (Tak, Mistrzyni.)

(W związku z tym, Mistrzyni, wydaje mi się, że gdyby cały świat się zjednoczył i pokazał siłę, ale ponieważ obaj ci ludzie, Putin jest żarliwym demonem, czy nie chciałby, żeby zginęło jeszcze więcej ludzi? I w takim razie, teraz jest więcej przemocy?)

Nie, ponieważ jego ludzie również nie będą chcieli walczyć. (Tak.) Putin nie może walczyć bez swoich żołnierzy. (Słusznie.) Jego żołnierze - wielu z nich już teraz nie ma ochoty walczyć, bo wiedzą, że to nie jest dobra sprawa. (Nie.) Żołnierze, oni są normalni. Mają ideały. Mają w sobie trochę szlachetności. Tylko że do tej pory muszą być posłuszni. Ale walczyć, zabijać ludzi bez powodu, tak po prostu, oni tego nie chcą. Poza tym czytałam, że armia - większość z nich jest bardzo młoda i niewyszkolona, niedoświadczona i w ogóle. Dlatego dużo z nich ginie! Do tej pory zginęło już 6,000 (O mój Boże.) żołnierzy.

A wielu poddało się, ponieważ nie chcieli walczyć. Po co wchodzisz do kraju sąsiada, który nie zrobił ci nic złego, a ty go po prostu rozstrzeliwujesz? (Zgadza się.) Żaden przyzwoity człowiek, by tego nie zrobił. (Tak, Mistrzyni.) Zwłaszcza młodzi ludzie. Oni mają swoje ideały. (Tak, mają sumienie.) Nie są przyzwyczajeni do tego rodzaju brutalnej mentalności. (Tak, Mistrzyni.) [...] Najpierw marzną w takim prowizorycznym obozie, a teraz muszą iść na bitwę i tak po prostu umierać.

Dlatego właśnie żołnierze ukraińscy wygrywają. Bo mają ideały. (Tak, Mistrzyni.) Mają swoje cele. Mają do tego prawdziwą pasję. Ponieważ naprawdę chcą chronić swój kraj, swój naród. Ponieważ wiedzą, że to nie jest słuszny powód do wojny. (To prawda, Mistrzyni.)

Putin nie ma powodu do wojny. Dlatego jego armia ma niskie morale. A Ukraińcy, oni się niczego nie boją. (Tak.) Myślą o tym, jak odstraszyć Rosję. I na wiele sposobów im się to udało. Więc na mniej więcej 6,000 Rosjan, którzy zginęli, może teraz więcej, zginęło tylko 137 Ukraińców. (Och.) Mają w sobie siłę odwagi i szlachetność, instynkt obronny. (Tak, Mistrzyni.) Są dobrzy, sprawiedliwi i modlą się każdego dnia. A więc zwyciężają. [...]

Jeśli masz cel, masz szlachetny ideał, wtedy będziesz walczył z całego serca. (Tak, Mistrzyni. To prawda.) I to jest energia, którą poczuje nawet wróg. (Tak, Mistrzyni. Tak, to prawda.) Dlatego Rosjanie, w końcu zrozumieli, czego chce Putin, co jest szalone, brutalne, niegodziwe, bezwzględne, okrutne. Nie czuli więc, że powinni walczyć z Ukrainą, która nie zrobiła im nic złego. [...]

Rzecz w tym, że jeśli cały świat się zjednoczy, to Putin nie zdoła zabić ich wszystkich naraz. (Tak.) I oni też mogą zabić ludzi Putina. (Tak, Mistrzyni. To prawda.) Tak więc Putin powinien bać się świata, a nie odwrotnie. (Dokładnie tak.) Oni powinni myśleć w ten sposób, a nie myśleć w sposób Putina. (Tak. Mistrzyni.) Nawet jeśli oni zginą, to zginą obie strony. (Tak.) To nie jest tylko Ukraina czy ludzie na świecie. A oni mają wielu ludzi, którzy się jednoczą. (Tak, Mistrzyni.) Więcej niż armia rosyjska. Armia rosyjska liczy 150,000 ludzi. (Tak.) Ale kiedy zbierze się cały świat, wyobrażacie to sobie? Nawet tylko kraje europejskie i całe NATO otaczające Ukrainę, to już jest duża siła.

Jeśli naprawdę chcą walczyć, jeśli naprawdę czują presję, że Ukraina jest sama w walce z wielkim wilkiem. I walczą z całych sił. Powinni się wstydzić, że nie pomagają tak odważnemu i prawemu krajowi i tak dobrym ludziom, jakimi są Ukraińcy. (Tak, Mistrzyni. Dokładnie, Mistrzyni.) Nawet ja odczuwam taką niesprawiedliwość, że gdybym nie wiedziała lepiej, też chciałbym tam pojechać i pomóc im w jakikolwiek sposób. (Tak, Mistrzyni.) Nie lubię dręczycieli. (Tak.) Nie lubię niesprawiedliwości. Nie lubię takich brzydkich, krwiożerczych demonów. (Tak, Mistrzyni.) W porządku.

(Mistrzyni, prezydent Ukrainy przewiduje, że Rosja będzie grozić członkom NATO, jeśli w końcu przejmie kontrolę nad Ukrainą. Czy Mistrzyni ma jakieś uwagi do prognoz prezydenta Zełenskiego?)

Oczywiście. Oczywiście. To jest logiczne. (Tak, to prawda, Mistrzyni). On już wskazuje na Mołdawię jako następną, bo jest najdogodniejsza po Ukrainie; słaba. (Tak, Mistrzyni.) Jeśli świat nic nie zrobi, on będzie kontynuował, (Prawda, Mistrzyni.) bo inne kraje NATO są tuż obok Ukrainy. (Tak.) I nawet jeśli są w stanie zagrozić Paryżowi, to jak myślicie, czy przejmują się jakimkolwiek innym mniejszym krajem? (Nie.)

Francja! (Tak, Mistrzyni.) (Tak.) (Francja ma nawet broń jądrową.) I to Francja de Gaulle’a, nie byle jaka Francja. Generał de Gaulle. (Tak.) Rozumiecie, nawet jeśli on już umarł. Ale to nie jest byle jaki kraj. (Tak, Mistrzyni.) Francja jest jednym z krajów, które wyzwoliły wszystkich Żydów i wszystkich więźniów podczas wojny światowej z Hitlerem. Pamiętacie to? (Tak, Mistrzyni.) A on ośmiela się nawet grozić Francji. Cóż, nie jemu, ale wspólnikowi de Gaulle’a. (Tak, Mistrzyni.) Francja też jest w Unii Europejskiej. (Tak.) I on ośmiela się grozić Francji. W takim razie nie boją się dręczyć innych krajów. (Racja, Mistrzyni.) [...]

W czasie pokoju, nikt nie myślałby o tym, żeby wstąpić do jakiejkolwiek unii. (Tak, Mistrzyni. Racja, Mistrzyni.) A teraz jest czas wojny i Ukraina potrzebuje pomocy. Ale NATO cały czas się ociąga, Unia Europejska jest małostkowa, w ten sposób. (Racja.) Wojna jest już u ich drzwi, (Tak, Mistrzyni.) a oni nadal są małostkowi, myśląc o protokole (Tak.) lub biurokracji. (Tak.) Nie wiem, czy sami będą w stanie się obronić, jeśli nie będą tak zdecydowani i nie będą tak silni psychicznie. (Tak, prawda. Tak, Mistrzyni.)

Liczy się też wasze nastawienie. (Tak, prawda.) Dlatego właśnie Ukraińcy wygrywają. Nawet jeśli nie mogą się równać z potężną Rosją. Nie mają tak zaawansowanej broni wojennej jak Rosja. Nawet mniejszy kraj. A wygrywają dzięki swojej postawie, gdyż są zdeterminowani, by walczyć z niesprawiedliwością i zastraszaniem. (Tak, Mistrzyni.) Jeśli więc Unia Europejska nie uzna tego za coś, co zasługuje na szacunek i pomoc, to kraje europejskie również przegrają. (Tak, Mistrzyni.) Albo będą się bać o gaz i ropę od Putina. Bać się tego, bać się tamtego. Wtedy Putin będzie kontynuował. (Tak.) Ponieważ kiedy się boicie, ludzie to wyczuwają. (Tak, to prawda.)

Putin nie jest dopiero co wyszkolony do wojny. (Zgadza się.) On jest też z KGB. (Tak, Mistrzyni.) I wie wiele rzeczy, i jest komunistą. (Tak, Mistrzyni.) Komuniści nie powinni w nic wierzyć; w Boga ani w nic innego. [...]

Więc jak Putin miałby być wychowany (Prawda, Mistrzyni.) na lepszego człowieka. Nawet jeśli nie jest demonem, to jak, według waszej wyobraźni, miałby zostać wychowany? (Racja, Mistrzyni.) Dlatego oni są brutalni. (Tak.) Nie mają wiary, nie mówiąc o tym, czy jest demonem, czy nie. Nie mają niczego, czego mogliby się trzymać, (Zgadza się.) ten typ. A teraz są pozbawieni miłości, pozbawieni wiary, pozbawieni czegokolwiek i siedzą na szczycie Rosji. (Tak.) Zatem on czuje się potężny. I wszyscy wokół albo mu schlebiają, słuchają go, chwalą go, bo inaczej więzienie, albo trucizna. (Tak, Mistrzyni.)

Według wiadomości, wszyscy o tym wiedzą. (Tak.) Jak to się dzieje, że nikt inny nie zostaje otruty w ten sposób lub zabity w ten sposób? Tylko ci ludzie, którzy od niego uciekli, albo którzy są przeciwko niemu. (Tak, Mistrzyni.) To nie jest przypadek, prawda? (Nie, Mistrzyni. Nie, nie jest.) [...]

(Jeszcze jedno pytanie, Mistrzyni. Czy można było zapobiec wojnie na Ukrainie?)

Można było! Można było. Wystarczyło zrobić to, co zrobił Putin. Ustawić całą armię na granicy z Ukrainą, (Och, tak.) naprzeciwko Putina. Nie po to, by walczyć czy coś, ale po to, by Putin wiedział, że jesteśmy przygotowani. (Racja. Prawda.) Jeśli chcecie nas zabić, to i my was zabijemy. Nie musicie walczyć – zapobiegajcie temu. (Tak, Mistrzyni.) Zapobieganie jest zawsze lepsze niż leczenie, tak mówimy. (Tak.)

Putin już dał całemu światu miesiące przygotowań. Wszyscy o tym wiedzą. Cały wywiad powiedział Bidenowi; powiedział Europejczykom, powiedział wszystkim. Nawet w ostatniej chwili, Biden ogłosił nawet, że Rosja zaatakuje Ukrainę w ciągu 48 godzin. Mimo to nie zrobili tego. Wówczas mieli jeszcze czas na przylot. (Prawda, Mistrzyni.) W tamtym czasie Ukraina miała jeszcze lotniska. (Tak.) (Tak, Mistrzyni.) Przynajmniej coś. A również Europa, wszystkie armie mogą się zebrać, sąsiedzi. (Tak. Tak, oni tam są.) NATO i tak dalej. Ale oni po prostu pozwalają Ukrainie umrzeć samotnie, walczyć lub umrzeć samotnie.

Zwłaszcza Biden, on musi wyglądać jakby był przeciwko Putinowi, ale nie jest, bo oni są razem. (Och.) Widzicie jego działania. Mówi, żeby sankcjonować to, sankcjonować tamto, ale jeszcze nawet nie nałożył sankcji na Putina osobiście. Po pierwsze. Po drugie, wolałby kupować rosyjski gaz i inne rzeczy, a swoim obywatelom pozwala głodować, być bez pracy i na utrzymaniu. [...] A także mówi: „Och, wszystkie sankcje są powolne. (Tak.) Po trochu na raz. A to i tak nie zadziała od razu, to zajmie długi, długi czas”. Tak właśnie powiedział. [...]

On nie wyśle armii. Wysłał trochę. Putin już od wielu miesięcy rozbudowywał swój obóz wojskowy. (Tak. Mistrzyni.) Co najmniej dwa miesiące, cały świat o tym wie. Biden wie. Mówi, że nie wyśle żołnierzy do walki na Ukrainie. Po pierwsze. Po drugie, wysyła niewielu, trochę wcześniej. Putin ma 150 tysięcy żołnierzy, a on wysłał może 800 czy coś takiego, żeby pojechali gdzieś. Czekają na wszelki wypadek. Pojechali tam, żeby co robić, pić kawę? Osiemset osób siedzi razem, pije kawę, ogrzewa się? Przeciwko 150 000. (Tak, Mistrzyni.)

Można było temu zapobiec. Jeśli już wiedzieli, powinni byli wcześniej nałożyć sankcje. Nie teraz, kiedy on już zabija ludzi na Ukrainie; (Tak, Mistrzyni.) kiedy jego czołgi już wjeżdżają na Ukrainę; (Tak, to prawda.) kiedy jego armia, jego zespół, już przejął Czarnobyl, zbombardował lotniska i tak dalej. (Tak, Mistrzyni.) I bombardują dzieci, przedszkola i szpitale i tym podobne. (Tak, Mistrzyni.) A teraz trudniej jest sprowadzić broń, ponieważ Rosjanie są na drogach, (Tak, to prawda.) kontrolują już niektóre punkty. (Tak.)

W Internecie jest artykuł o tym, że Nostradamus przepowiada oblężenie Paryża. Paryż będzie oblężony. (Tak, Mistrzyni.) Zostanie opanowany, zostanie przejęty. (Tak.) Nostradamus miał to przepowiedzieć, na ten rok. (Och.) On już przepowiedział wojnę i wszelkiego rodzaju katastrofy. Jest też inna, Baba Vanga czy jakoś tak. I ona też przepowiedziała to samo. Przepowiedziała kilka rzeczy, które się spełniły. [...]

To tylko zbieg okoliczności. (Tak.) Przypadek. Ponieważ wiele krajów również nałożyło sankcje na Rosję. Ameryka także. Dlaczego więc skierował swoje groźby tylko na Francję? (Tak, Mistrzyni.) Wcześniej groził tylko ogólnie, ale w tym tekście grozi tylko Francji. [...]

(Mistrzyni, wiemy teraz z tego, co odkryłaś na temat Putina, że jest on żarliwym demonem i mówi o postawieniu swoich sił nuklearnych w stan podwyższonej gotowości, co oznacza, że w każdej chwili może rozmieścić rakiety nuklearne.)

Musimy się modlić o interwencję Nieba. (Tak, Mistrzyni, bo teraz jest to bardzo niepokojące.) Jeśli martwi się o swoich ludzi i swój kraj, to nie zrobi tego. Ale jeśli się nie przejmuje, to jest niebezpieczny. (Tak, Mistrzyni.) Może zrobić wszystko. (Racja.) Bo jeśli martwi się o swoich ludzi, to nie odważy się użyć broni jądrowej. Bo jeśli on jej użyje, to użyje jej Ameryka. Użyją jej inne kraje. A Rosja będzie skazana na zagładę. (Tak, Mistrzyni.)

Ale myślę, że nie powinien rozważać jej użycia, bo tak się stanie. (Tak, Mistrzyni.) Jeśli on może użyć broni jądrowej, to inne kraje też mogą. (Tak, to prawda.) Innych krajów położonych daleko też nie może kontrolować. (Tak.) I powinien rozważyć, by jej nie użyć, bo może nie bierze pod uwagę życia swoich ludzi, pokoju czy bezpieczeństwa, ale powinien rozważyć, czy jeśli jego kraj zostanie zniszczony, jeśli cały kraj zostanie zniszczony, to nie będzie miał żadnej bazy. (To prawda, Mistrzyni.) Nie ma ludzi, którymi mógłby rządzić. (Tak. Prawda, Mistrzyni.) (Tak, Mistrzyni.) Albo on sam też będzie martwy, (Tak, Mistrzyni.) i prędzej pójdzie do piekła. Dlatego powinien się zastanowić. (Tak, Mistrzyni.) [...]

Myślę, że tego nie zrobi, bo też umrze. (Tak, Mistrzyni.) Jeżeli zostanie w Rosji, to umrze. Jeżeli wejdzie do innego kraju i nikt go nie lubi, to go zabiją. (Tak, to prawda. To prawda.) Dlatego lepiej, żeby nie używał tej ostatniej karty. (Tak.) Lepiej, żeby ją zatrzymał. (Tak, Mistrzyni.) W ten sposób nadal może mieć pewną siłę zagrażającą. Ale jeśli już jej użyje, to jest skończony, on jest skończony, Rosja jest skończona. (Tak, Mistrzyni.) Wtedy to jest prawdziwa wojna światowa. (Tak.) Nawet Hitler był tak potężny, miał bunkry i był tak dobrze ukryty, że nikt nie wiedział, gdzie on był, i tajne i w ogóle. A i tak go znaleźli. (Tak, Mistrzyni.) Prędzej czy później. (Tak.) A obecnie, nawet wcześniej, bo wszyscy mają zaawansowaną technologię. Nie muszą wchodzić do twojego domu, żeby wiedzieć, że tam jesteś. (Tak.) [...]

Trzeba było temu zapobiec. (Tak, Mistrzyni.) Ponieważ oni mają wiele miesięcy, wiedzą o tym, mają wywiad i wszystko. [...]

Po co teraz negocjują? Skoro Rosja jest silna, Ukraina jest słaba, to kto co negocjuje? Oni tylko wysuwają wiele żądań. [...]

Wiedząc, że opozycja, tak zwany wróg nie zaakceptuje, nie może zaakceptować, i po prostu idą tam, tylko po to, żeby tam być albo odwrócić uwagę. (Tak, Mistrzyni.) Żeby ludzie lepiej nie walczyli, oni tylko na to czekają. Prezydent Zełenski powiedział to samo, powiedział, że szkoda czasu na rozmowy z Rosją, kiedy oni ciągle bombardują nasz kraj, kiedy ciągle prowadzą wojnę, ciągle bombardują, ciągle zabijają. Po co rozmawiać? (Tak.) (Prawda, Mistrzyni.)

A więc wszyscy muszą się zgodzić, żeby odpuścili sobie Ukrainę. Ale nie sądzę, żeby ktokolwiek się na to zgodził, ponieważ żądają rzeczy niemożliwych. (Och.) A więc, jeśli wszystkie elektrownie jądrowe zostaną usunięte, to tylko Rosja będzie miała elektrownie jądrowe. (Tak, Mistrzyni.) Równie dobrze mogą po prostu powiedzieć: „Dobrze, chodźcie, zajmijcie nasze kraje. (Tak.) To wszystko jest dla was, witajcie z miłością. (Tak.) Z UE z miłością. (Tak, Mistrzyni.) (Tak.) Albo z NATO z miłością”. Zróbcie ucztę, przyjmijcie ich. (Tak.) Jeśli się na to zgodzą, to Europa natychmiast stanie się Rosją. (Tak.) W momencie, gdy wyślą wszystkie ładunki jądrowe, wyrzucą je gdzieś, wrócą do Ameryki, wtedy Europa znów stanie się Związkiem Radzieckim. (Tak.) Związkiem Komunistycznym. (Tak.) (Tak, Mistrzyni.) Nie ma już Unii Europejskiej. Nostradamus też to przepowiedział. Rozpad Unii Europejskiej. (Och.) (Och.) [...]

Jeszcze jakieś pytania? (Tak, Mistrzyni. Ostatnio Prezydent Trump podobno pochwalił Putina za wojnę na Ukrainie jako „geniusza” i „bystrego”. Tak właśnie powiedział. Dlaczego miałby coś takiego powiedzieć?)

Nie słyszałam tego, więc zastanawiam się, czy naprawdę to powiedział. Ale jeśli tak, to mówiłam wam, że Pan Trump, on nie bardzo wie, jak dobrze artykułować (Prawda.) lub dobrze się wyrażać. (Tak, Mistrzyni.) Mówi to po prostu jak coś sarkastycznego. (Ach, prawda.) (Tak, tak.) Bo nikt nie pochwaliłby najeźdźcy. (Tak, to prawda.) (Dobrze, Mistrzyni.) A więc, czy nikt nie ma poczucia humoru? (Tak. Tak, tak myślę.) Tak właśnie myślę. (Tak, Mistrzyni.) On po prostu miał na myśli sarkazm. (Prawda. W porządku. Tak.) [...]

Ale to będzie go coś kosztować, jestem pewna. (Racja.) Wykorzystają to, żeby go sprzedać. (Aha, rozumiem.) Sprzedać go tanio. On nie ma teraz zbyt wiele środków, żeby... Nie wie, jak się wytłumaczyć. (Och.) Bo on też czuje się zmęczony. Wszystko, co powiedział... wiele rzeczy, które powiedział, zostało po prostu przekręcone. (Tak. To prawda.) [...]

Ale w tym czasie on (Putin) jeszcze nie najechał Ukrainy. Nie sądzę. W tamtym czasie wojna tak naprawdę jeszcze się nie zaczęła. Wojsko jakby wciąż kręciło się w pobliżu, na zewnątrz. (Ach, racja. Tak.) Oni weszli później. Ale to nie ma znaczenia, nie sądzę, żeby miał to na myśli - po prostu czarny humor (Tak, Mistrzyni.) albo sarkazm. (Tak, to prawda. Tak.) [...]

(Dziękujemy za wyjaśnienie tego. Tak. Bo się martwiłem.) Niektórzy ludzie wyrywają rzeczy z kontekstu. (Tak, to prawda.) Również źle rozumieją lub nie mają poczucia humoru. (Tak.)

Zbyt poważni. (Tak, dokładnie.) Chcą się tylko na niego rzucić i staje się to już nawykiem. (Tak, Mistrzyni.) Więc wszystko, co powiedział, czy to dobre czy złe, oni wytłumaczą to w inny sposób. [...]

Rzecz w tym, że Trump nie miał szansy się wytłumaczyć, (Ach, tak.) [...] Chyba jest zmęczony tymi wszystkimi atakami przez te wszystkie lata. (Tak, Mistrzyni. Rozumiemy.) [...] Po prostu dlatego, że on był też w przyjaznych stosunkach z Rosją, więc ludzie też od razu mają takie wrażenie, (Tak.) że on chwali Putina. (Racja, Mistrzyni.) Ale nikt by tego nie zrobił. (Tak.) (Tak, Mistrzyni.) Nie powinien był tak żartować. (Tak.) Albo być sarkastyczny w ten sposób. (Tak, Mistrzyni.) Nieważne. (W każdym razie, dziękujemy za odpowiedź.) Nie ma sprawy. (Tak, teraz jest to o wiele jaśniejsze).

Jest jeszcze coś, co chcielibyście wiedzieć? (Tak, Mistrzyni. [...] Mistrzyni opowiedziała historię lub przeczytała historię w Hadis, która mówi o dwóch walczących mężczyznach, a następnie jeden z nich, który zabił mężczyznę pójdzie do piekła. I ten drugi też pójdzie do piekła, bo miał zamiar zabić.) Oczywiście, bronił się, ale też miał zamiar zabić. (Tak.) A zabijanie jest wielkim grzechem. (Tak więc w przypadku wojny ukraińskiej i rosyjskiej, Mistrzyni wspomniała, że Putin na pewno pójdzie do piekła i że żołnierze, którzy walczą dla niego, pójdą do piekła. Ale co z obywatelami Ukrainy, którzy odważnie zgłosili się na ochotnika do obrony swojego kraju, a w trakcie walki mogą zabijać. Czy oni też pójdą do piekła? [...])

Tak, ale w mniejszym stopniu. (Tak.) Oni po prostu byliby bardzo karani, ogólnie i indywidualnie. To też zależy. (Tak.) Tak jak ci ludzie, którzy mogli zginąć na Wyspie Węży, oni nie chcieli zabijać Rosjan. Oni wiedzieli, że ich zbombardują i oni zginą, a może nie zginęli. Może po prostu weszli i ich pojmali. To jeszcze nie było do końca jasne. [...] Nagle usłyszeli całą tę rozmowę i żołnierze ukraińscy tam, na granicy, powiedzieli Rosjanom, żeby [...] „Idźcie w cholerę”. (Tak, Mistrzyni.) A potem usłyszeli wybuch czy coś, czy nic, a potem już nie było kontaktu. Przypuszczają więc, że zginęli. I prezydent Ukrainy też potwierdził, [...], że później da im medale. (Och. Dobrze.) Pośmiertne, pośmiertne odznaczenie. W tym przypadku, oni nie poszliby do piekła. (Tak, Mistrzyni.)

I jeszcze jeden żołnierz, bardzo młody, ale zgłosił się na ochotnika. Poszedł na most, żeby wysadzić most, żeby spowolnić posuwanie się wojsk rosyjskich. Bo most łączy ich z innym miastem, do którego oni wjeżdżali. (Tak, Mistrzyni.) Więc wojsko nie miało czasu, żeby to tak zorganizować, żeby zdalnie to zrobić. I wtedy ten żołnierz zadzwonił i powiedział: „Zrobię to ręcznie”, a potem „bum”. Już nie ma. Już go nie ma. (Racja.) Wiedział, że umrze. (Tak.) Wszyscy o tym wiedzieli. [...]

Więc poświęcił tylko siebie. (Tak, Mistrzyni.) A dla innych Niebo będzie oczywiście bardziej pobłażliwe. (Tak, Mistrzyni.) Zabijać ludzi z powodu agresji, z powodu chciwości, z powodu złych intencji oczywiście, będziesz w piekle na zawsze. (Tak.) Ale zabijanie z powodu obrony, aby chronić innych- to już inna sprawa. Ci żołnierze zabijają, bo chcą chronić swoich ludzi. (Prawda.) To jest dla innych, nie dla siebie. (Tak.) Może i dla siebie, ale nie sądzę, żeby tak dużo o tym myśleli. [...] Więc nawet jeśli pójdą do piekła, to będzie to tylko krótka chwila. (Racja.)

Ale w Hadisach Prorok Mahomet, Niech pokój będzie z Nim, powiedział wam również prawdę, - że obaj, agresor chciał zabić jednego człowieka, a drugi broni się. To jest tylko po to, żeby się bronić, (Tak.) nie zabijać innych celowo. (Tak.) Ale w przypadku Ukrainy oni bronią swojego kraju, ponieważ wróg właśnie przyszedł i chce zabić ich ludzi. (Tak, Mistrzyni.) Tak więc pobłażliwość, współczucie i miłosierdzie będą sądem Nieba. [...]

Tak więc [...] ci ludzie, wiedzą, że wojna jest zła, że w każdej chwili mogą zginąć, bo teraz skaczą w ogień. Ale po co? Nie dla siebie, nie po to, by zaspokoić swoje ego czy cokolwiek innego, nie dlatego, że nie cenią życia. Oni po prostu chcą się poświęcić, bo nie mogą znieść tej niesprawiedliwości i tyranizującej siły negatywnego, wrogiego człowieka. (Tak, Mistrzyni.) Powiedziałam wam, że nawet ja bym to zrobiła, gdybym była nimi, (Rozumiemy.) jeśli nie nauczono mnie inaczej. [...]

Jeśli koncentrujecie się na sobie, to jesteście tylko sami, ograniczeni, spięci, samolubni i niegodni. Ale jeśli kochacie inne rzeczy, nawet swoje zwierzę lub swoich ludzi, bardziej niż siebie samego, że moglibyście nawet za nich umrzeć, to jest to bardzo szlachetne. (Tak, Mistrzyni.) Wtedy Niebo da im pobłażliwość i nie wyśle ich do piekła. (Tak, Mistrzyni.) [...]

Gdybym to ja była odpowiedzialna za NATO, czy Unię Europejską, czy Amerykę, natychmiast poprosiłabym ich o pomoc, w momencie, kiedy dowiedzielibyśmy się, że są doniesienia wywiadowcze, że Rosja gromadzi swoje siły na granicy, zrobiłabym to samo. (Tak, Mistrzyni.) Żeby wiedzieli: „W porządku, śmiało. Jesteśmy gotowi”. (Tak.) I tak wiele sojuszy razem. (Tak, Mistrzyni. Wiele krajów.) Cała Unia Europejska. Całe NATO, cała Ameryka (Tak.) i sojusznicy. Jak możemy po prostu pozwolić Putinowi robić wszystko, co chce? [...]

I zostawić Ukrainę samą, walczącą w ten sposób. Samotną na całym świecie. Słyszeliście mnie? (Tak, Mistrzyni.) Ukraina została pozostawiona sama sobie na całym świecie, by walczyć o światowy ideał ochrony wolności, ochrony demokracji, ochrony własnego narodu. (Tak, Mistrzyni.) Rozumiecie to? (Tak, Mistrzyni.) Ukraina sama na całym świecie, (Och.) w całym potężnym świecie. Pozwolą im tam umrzeć, walcząc czy nie. (Tak, Mistrzyni.) Jeśli Ukraina zostanie stracona, to bez względu na to, czy Putin posunie się dalej do innych krajów, czy nie, stracą jednego sojusznika. (Tak.) Stracili jednego przyjaciela, który miał z nimi te same ideały. Czy mnie rozumiecie? (Tak, to prawda. Tak, Mistrzyni.) Po prostu porzucili przyjaciela. Zanim zaczęli mówić o czymś innym, zanim w ogóle dowiedzieli się, czy Ukraina jest szlachetna, czy nie. (Tak.)

Szlachetni czy nie, zasługują na ochronę i pomoc, przynajmniej ze strony swoich sąsiadów. Biblia zawsze mówi: „Kochaj bliźniego swego”. A więc pozwalasz, aby twój sąsiad został pobity lub zadźgany na śmierć, a ich kraj, czy też ich własność, ich domy zostały spalone, a ich własności splądrowane? (Nie, Mistrzyni.) A ty po prostu stoisz i składasz ręce na piersi. [...]

Jeśli cały świat stoi i składa ręce na piersiach, to ja nie mam żadnego szacunku do niczego. (Tak, Mistrzyni.) Nieważne, czy jest królem, królową, prezydentem, premierem, dla mnie to wszystko są śmieci. (Tak, Mistrzyni.) Ponieważ są to ludzie światowi. Nie są mnichami czy mniszkami czy kimkolwiek innym. (Tak.) I to jest uzasadniony powód do walki. (Tak, Mistrzyni.) I nie chodzi o to, żeby przeszkadzać innym sąsiadom, albo żeby być kimś wielkim czy coś takiego. To jest naprawdę uzasadniona przyczyna. (Tak, Mistrzyni.) Ukraina nic nie zrobiła! (Racja. Racja, Mistrzyni.) Rosja już wzięła kęs ich ziemi i wzięła kolejne dwa kęsy, a teraz chce wziąć całość i połknąć. Nie tak, jakby świat nie wiedział o tych trzech regionach. (Racja, Mistrzyni.) To zostało odgryzione z całego ciała Ukrainy. [...]

Wstąpienie do NATO nie oznacza, że będą najeżdżać czy rabować jakikolwiek kraj, jak to robi Putin. (Racja, to prawda, Mistrzyni.) Przyłączone kraje, oni tylko zobowiązują się, że: „Tak. Jeśli oni was zaatakują, to my wszyscy zostaniemy zaatakowani”. (Tak. Racja, Mistrzyni.) Wtedy wszyscy będziemy was chronić. „Atakowanie jednego z nas oznacza atakowanie nas wszystkich”. (Tak, to prawda.) To tak, jakbyśmy chronili siebie nawzajem. (Tak, Mistrzyni.) Tak, to wszystko. Ale oni nie zamierzają nikomu grozić, a Putin nie miał żadnego NATO ani nic takiego. Wchodzą i po prostu rabują ludzi wprost. (Tak, Mistrzyni.) Więc kto jest lepszy?

Ale ten facet, on nie zna żadnego powodu. Nie zna żadnej logiki; nie zna żadnej ze swojej taktyki porażki i szaleństwa. (Tak, Mistrzyni.) Po prostu obwinia wszystkich innych. Teraz obwinia Ukrainę, że wystąpiła przeciwko niemu. Teraz jest wściekły. Tak właśnie mówią. Gdyż Ukraina idzie przeciwko niemu, więc przez to jego inwazja trwa zbyt długo. Teraz obwinia Ukrainę. „Jak oni śmieli się bronić?”. [...]

Mój Boże. Życie jest tak krótkie i tak ulotne. Po co popełniać takie niegodziwe czyny, aby zyskać sobie straszne imię, jak demon, jak potwór, potwór wojenny? (Tak, Mistrzyni.) [...] Po co chcesz tak przejść do historii. [...]

Jeśli on nie jest demonem, nie mówiąc o tym, to jest wariatem. (Tak, Mistrzyni, prawda). On jest szalony. Powinien być w zakładzie dla obłąkanych, (Tak, Mistrzyni. Zdecydowanie.) w azylu dla wariatów, nie w Moskwie. Nie w najważniejszym pałacu. (Tak.) Nie na najwyższym miejscu. (Tak, Mistrzyni. To prawda.)

I mam nadzieję, że rosyjscy żołnierze, inni pobliscy doradcy czy najwyżsi przywódcy rządowi zrozumieją, że on jest szalony. Jeśli go posłuchacie, pójdziecie razem do piekła. I ja wam nie grożę. Jestem praktykującym duchowo. Mam pięć przykazań. Mówię prawdę tylko dlatego, że jest mi was żal. On jest może waszym przywódcą, ale nie jest odpowiedni. Współpracuje z szatanem, aby zaszkodzić waszemu krajowi i innym krajom, sami to widzicie, proszę, obudźcie się. Umieśćcie go w azylu i skończcie z wojną. Atakujcie wojnę, a nie atakujcie biednych, niewinnych ludzi, dzieci w innych krajach. Atakujcie wojnę, nie atakujcie swoich sąsiadów ani żadnego innego kraju na świecie.

Proszę, obudźcie się. Proszę, zobaczcie, co on robi, co mówi, i wiedzcie, że on nie jest dobrym człowiekiem, nie mówiąc jeszcze o demonach ani o niczym innym. On nie jest dobry i sprowadza na was szkodę. Proszę, obudźcie się. Proszę, nie słuchajcie go. Proszę, zajmijcie się nim. Umieśćcie go w zakładzie dla obłąkanych. Może to wyświadczy mu wielką przysługę i sprawi, że znów stanie się normalnym człowiekiem. Więc on może cieszyć się życiem, cieszyć się swoją rodziną. W przeciwnym razie wy również pójdziecie z nim do piekła, zostaniecie wdowami lub zginiecie z powodu wojny. Bo on nie przestanie. Jeśli jest szalony, to nie przestanie. On nie ma zrównoważonego umysłu. [...]

Normalni ludzie tak się nie zachowują. Nawet najgorszy dyktator nie zachowuje się w ten sposób. Nawet jeśli nazwiesz go dyktatorem, nie wskoczy do innego kraju bez powodu. Zajmując ich ziemię, zabijając dzieci, kobiety i starców, i każdego, w ten sposób. Widać więc, że jest szalony.

Nie musicie mi wierzyć, że jest demonem czy potworem. Musicie zobaczyć, co robi i mówi. Potem możecie przeanalizować i wiecie, że on nie jest normalny. Nie jest przy zdrowych zmysłach. Musicie mu pomóc, zabrać go do szpitala lub coś w tym rodzaju. Zbadajcie go. Nie bójcie się. To tylko człowiek. A kiedy się myli, musicie mu powiedzieć, że się myli. Jeśli nie posłucha, to może jest chory. Zabierzcie go do azylu lub innego szpitala, aby zbadać jego mózg. Może pomożecie mu i pomożecie Rosji nie cierpieć na wojnie i pomożecie młodym ludziom wrócić do domu. Oni są tacy młodzi, tacy przystojni. Tacy dobrzy, tacy szlachetni, tacy idealistyczni. Nie pozwólcie im zginąć na Ukrainie za nic. I żeby razem z nim zginęli także ludzie na Ukrainie.

Proszę, obudźcie się. Bądźcie dobrymi przywódcami. Każdy z was może być silny. Dlaczego boicie się jednego człowieka? Putin to tylko jeden człowiek. Bez was, bez żołnierzy, jest nikim. Pamiętajcie o tym. Zajmijcie się nim. Umieśćcie go w azylu. Wyleczcie go i zaprowadźcie pokój dla Rosji dla waszego kraju i dla Ukrainy, waszego sąsiada, waszego dobrego sąsiada. Proszę, proszę, proszę. Modlę się do Boga, abyście wysłuchali, abyście zrozumieli, abyście się obudzili. Proszę.

Och, Boże, to jest straszne. Nikt nie może, tego znieść. Nikt nie może, nikt nie może, nawet na to spojrzeć nie może tego znieść. Nikt nie może. Proszę, Boże, pomóż nam. Proszę, pomóż nam. Dzieci umierają. One nie zrobiły nic złego. Proszę, pomóż Ukrainie, proszę. Bo jeśli pomożesz Ukrainie, pomożesz też Rosji. A jeśli pomożesz Rosji i Ukrainie, pomożesz Europie. Jeśli pomożesz Europie, pomożesz też całemu światu. Bardzo Ci dziękuję, mój Panie. Wiem, że Twoje dzieci nie mają się dobrze, nie mają się dobrze, ale proszę, pomóż nam. [...]

Host: Nasza pełna miłości wdzięczność dla Ukochanej Mistrzyni za głęboką troskę i współczucie w tej pilnej sytuacji. Modlimy się o Boże miłosierdzie i ochronę dla wszystkich istnień na Ziemi w tym niespokojnym czasie. Życząc Szlachetnej Mistrzyni, aby była zdrowa i chroniona przez wszystkie Niebiosa.

Aby dowiedzieć się więcej z dyskusji z Najwyższą Mistrzynią Ching Hai w odniesieniu do sytuacji na Ukrainie, zapraszamy na Między Mistrzem a Uczniami w sobotę, 24 kwietnia 2022 r. na pełną transmisję

Ponadto, dla waszej informacji prosimy sprawdzić poprzednie powiązane konferencje Wieści w locie/ Między Mistrzem a Uczniami, takie jak:

Wieści w locie:

Składniki potrzebne, aby obudzić naszą wewnętrzną Moc Boga

Cenić życie innych, pielęgnując pokój

Spostrzeżenia Najwyższej Mistrzyni Ching Hai na temat pilnej sytuacji na Ukrainie

Między Mistrzem a Uczniami:

Odważna praca Najwyższej Mistrzyni Ching Hai dla tego świata

Ludzie potrzebują prawdziwych, silnych i mądrych przywódców

Kobiety muszą być chronione i szanowane

Prezydent powinien chronić życia swoich ludzi

Zemsta nigdy nie przynosi pokoju

Prawdziwy dżihad

Prawdziwe współczucie i moralne standardy to prawdziwe rozwiązanie

Obejrzyj więcej
Najnowsze filmy wideo
31:45

Godne uwagi wiadomości

2024-11-20   90 Poglądy
2024-11-20
90 Poglądy
2024-11-20
68 Poglądy
Udostępnij
Udostępnij dla
Umieść film
Rozpocznij od
Pobierz
Telefon komórkowy
Telefon komórkowy
iPhone
Android
Oglądaj w przeglądarce mobilnej
GO
GO
Prompt
OK
Aplikacja
Zeskanuj kod QR lub wybierz odpowiedni system telefoniczny do pobrania
iPhone
Android